fot. Telekamery 2017

Dla wszystkich zatroskanych, zawiedzionych, zrozpaczonych…. 20. Gala Telekamer nie była transmitowana w TVP, bo organizatorzy nie pomyśleli, by którąś ze statuetek otrzymał Jarosław Kaczyński. A przecież idealna kategoria jest od lat – „Osobowość telewizyjna” – sorry Martyna.

Nawet Jacek Kurski mógłby dostać Telekamerę. Ten z kolei w kategorii „Nadzieja telewizji”. Problem w tym, że trzeba byłoby wynająć większą salę, bo politycy PiS, ci prominentni i ci trochę mniej oraz Krystyna Pawłowicz musieliby zająć pierwsze rzędy. Pozostali laureaci pokonywaliby „kilometry” do sceny przechodząc obok „najważniejszych” tego dnia. Tygodnik „WSieci” znalazł miejsce i tytuł dla prezesa PiS i transmisja w TVP była. Nie ważne jaki plebiscyt tworzysz i czy ma on wieloletnią tradycję czy też nie, warto pamiętać, że jeżeli wśród jego laureatów nie ma prezesa Kaczyńskiego, Media Narodowe Prawa i Sprawiedliwości takiej gali ne pokażą.

P.S. Czy widział ktoś na Gali Telekamer Danutę Holecką? Była może w swojej znanej już kreacji przebrana za Tupolewa?